11 2011
Jesteś zdrowa… Szukasz lekarstwa na miłość.
Ta tęsknota to miłość.
Zawsze nią była. Bo zawsze byłaś połową serca.
Jesteś odpowiedzią. Potrzebujesz odpowiedzi. Wszystko już jest.
Miłość to ty.
– Nie rozumiem. Przecież ja jestem cała, pełna, już dziś. Nie rozumiem…
Tak. Masz całe serce. Jesteś zdrowa. Kochasz. Ból jest oznaką życia a nie choroby.
– Skąd wiec lęk i mdłości…Tak bardzo się boję
Bo nie masz połowy serca…
Nie tej, której nie masz, lecz tej, o której myślisz, że ją posiadasz.
Siebie nie masz.
21.3.2012
Można bać się, bo się nie wierzy.
Można wierzyć i bać się.
Można bać się, bo się wierzy.